Makaron penne z brokułami

[Maga]

Składniki na 2 osoby (które lubią sobie zjeść :-)

makaron penne (2/3 opakowania)
brokuły (ja użyłam mrożonych 450 g)
100 g opakowanie sera lazur (może być inny pleśniak)
duża smietana
czosnek
pieprz, sól


Brokuły ugotować we wrzącej wodzie - wystarczy kilka minut aby nie przegotować bo stracą kolor i staną się zbyt miekkie. Po ugotowaniu odcedzieć i pokroić różyczki brokuł na mniejsze części. Na patelnie przekładamy brokuły, wlewamy śmietanę, dodajemy wyciśnięty czosnek i starkowany ser pleśniowy. Na małym ogniu wszystko mieszamy, aż ser pleśniowy sie rozpuści, przyprawiamy pieprzem, solą wg uznania. Ugotowany makaron penne (al dente) przekładamy do patelni i mieszamy z sosem.
I już - można jeść. Zajmuje to ok. 20 min.

P.S. 1. Można oczywiście makaron nałożyc sobie na talerz a dopiero potem polać sos - ja wolę jak wyżej.

P.S.2 Uwielbiam to danie bo jest proste i smaczne - zajadamy się z mężem, a pierwszy raz jadłam u kumpelki. Pycha - chyba dzisiaj zrobie na obiad :-)

[agnusek]

Maga, Ty to zawsze wiesz kiedy się pojawić! Dzięki wielkie. Proste, ale będzie pyszne, juz to czuję... Mniam....

[Ściana]

Niech zyja dania wegetarianskie!!!! Miesom zdecydowanie mowimy NIE.
Ja robie podobne danie, ale z mrozonego albo swiezego szpinaku!!!!
Zamiast smietany - jogurt.
Do tego ziola i rosolek warzywny.
Maga - polecam!

[agnusek]

Mięsom ryb też- NIE, ¦ciano? Bo bez rybek to akurat ani rusz...

Jogurt mniam, szczególnie z czosnkiem...

[Małgosia Sz]

¦ciana, a jakaś kiełbaska suszona jak w Dzieciach z Bullerbyn może być, czy też nie?

[Ściana]

Rybom mowimy TAK.....Oh....Sushi...nie zapominajcie, ze ja jestem w Azji!!!!!!!! A tutaj sushi jest na porzadku dziennym.
Kielbaskom, nawet suszonym, niestety mowimy NIE!!!!!
Dzieciom, zwlaszcza z B. 3 razy tak: TAK, TAK, TAK ;-)

[agnusek]

Ale czemu 3 TAK dla dzieci z B.??? Przecież ich czwórka była? A może i szóstka... Już nic nie wiem. Mnożą mi się te Bosse, Lasse, Osse, Mosse itd.

[Ściana]

Lisa
Bosse
Lasse
Olle
Britta
Anna
Dla nich 6 kawalkow kielbasy ;-)
"Kawałek kiełbasy dobrze obsuuuuuuuuuszoooooooonej, dobrze obssuuuuuszoooooooonej!!!"

tak...tak...tak...

[Małgosia Sz]

no to mamy fanclub Dzieci z B:))

[MarysiaB]

Sciana! 'Miesom zdecydowanie mowimy NIE' - a co to znowu za haslo? Czy ja kiedykolwiek wypowiadalam sie na temat Twojego sposobu odzywiania sie? Dla mnie mozesz jesc korzonki i zagryzac kora /uwazaj tylko na korniki/. A ja trywialnie - schabowy, a na deser tatar. Nie mam pojecia, skad u NIEKTORYCH weget. przekonanie, ze osiagneli wyzszy stopien wtajemniczenia, a co za tym idzie czlowieczenstwa.

Tez kocham dzieci z B. Tam jeszcze byla siostra Ollego - Kerstin. Niedawno czytalam swoim dzieciom, to wiem.

[Małgosia Sz]

uff ulżyło mi:))), bo ja nawet ze słodyczy to najchętniej właśnie kiełbaska suszona, ¦ciana, ale warzywka i ryby też, don't worry

[duska38]

Mięsko! kochane MIęSKO!....inaczej GŁODNYM BYć!!!

[Ściana]

Bosze....ile razy mam powtarzac, ze jak mowie "mowimy" to mam na mysli MY - Sciane i sama siebie. Takie rozdwojenie jazni, podwojna osobowosc, itp, itd. Za NIKOGO innego sie nie wypowiadam-my.
Czlowieczenstwa Ci u nas brak. U Sciany glownie, bo ja to jeszcze jakies okruchy bym z siebie wyskrobala. Wtajemniczeni jestesmy (znowu Sciana i ja) w niejedzenie miesa. I tyle.
Nikogo nie zmuszam-my do przejscia na weget. Prosze mieso jesc do woli. Nie martwic sie o smierc tych zwierzat (rzeznia to przeciez taka wesola impreza), ich krew na Waszym talerzu (kap kap z widelca), choroby ktore roznosza (np zwariowane krowy), sterydy, ktore kryja sie w tym miesku (mniam mniam....na sniadanko jeden sterydek, na obiadek - drugi). Prosze bardzo. Kazdemu wolno kochac! INACZEJ!

Zobaczymy tylko, KTO z nas osiagnie NIRWANE. Spotkam-my sie w Niebie? My ze Sciana pewnie tak ;-).

Pozdrawiam-my Miesozerne.

PS Co dzisiaj na obiad? Korzonki i kora?

**** didaskalia....w tle: diabelski chichot sciany.....

[MarysiaB]

Sciana, a Ty tu nadal radosnie uskuteczniasz swoja propagande! Fakt, o NIRWANIE w ogole nie pomyslalam. I nie epatuj mnie swoimi 'wstrzasajacymi' historyjkami! Bo nie robia na mnie ZADNEGO wrazenia. Moglabym Ci opisac steki, ktore wczoraj zakupilam u rzeznika, ale mam litosc dla 'wtajemniczonych'. Takiej krwistej dawki moglabys nie przyjac. Kuuurcze, a NIRWANY nie osiagne, jak nic! I KOOONIEC! Bo tu sie zamieszcza przepisy kulinarne, wiesz?

[Ściana]

Wiem....np wegetarianskie penne z brokulami ;-) WEGETARIANSKIE !!!!!
spadam bo sie Ciebie boooooooojeeeeeee

PS Maga- przepis swietny, wyszedl mi znakomicie. Paluszki wegetarianskie lizac! (To tak na wszelki wypadek, gdyby KTOS sie czepial, ze pisze nie w temacie)....
buu buu buu....ha ha ha...

[o.]

a ja bym dorzuciła jeszcze kurczaczka... ja wiem, że jestem zboczona i wszędzie dorzucam kurczaczki, ale taka juz jestem zboczona :)))))))

[o.]

i jeszcze cos dla wielbicieli Dzieci z B - W TINIE PODOBNO MA BYC PŁYTA W FILMEM, tzn przed chwilka widziałam w reklamie :D

[ivona]

Maga a czy ser feta pasowałby tu ?? próbowałaś ??

smakowity ten przepis...wyobrażam sobie juz smak sosu - czosnkowego,mój ulubiony

[sonia]

....w lipcowym Poradniku Domowym oprócz fajnej rozmowy Pani KJ z synem , dużo,duzo róznych makaronów....Polecam.

[Maga]

Witam.

Ivona myslę, ze ser feta nie bardzo bedzie pasowal bo w przepisie podany jest ser plesniak (ja lubie lazur, bo ma ostry smak i fajnie sie komponuje z czosnkiem).

Dzieki Soniu za info o poradniku domowym :-)

Wczoraj robiłam lazanię ale nie wyszła mi taka jakbym chciała - troche za krótko trzymałam w piekarniku i płaty makaronowe były lekko twardawe. Za to beszamel i farsz z miesa mielonego i pomidorów wyszedł mi cudny...