HYDE PARK

[teremi]

w takim dniu...

"Pierwszy Maja"

Temat? - jak rzeka. Miejsce? - świat.
Cel? - szczęście. Wróg? - kapitalizm.
Myśmy widzieli świat spoza krat,
kraty pękły od młota ze stali.

My pójdziemy Pierwszego Maja
ulicami stolic świata,
my za ręce będziemy się trzymali,
my każdego przyjmiemy jak brata...

Każdego? - nie!
bo jest gniew,
bo są banki, kajdany, trony...
Nasz sztandar?... Jego kolor czerwony,
"bo na nim robotników krew".

Myśmy szli, raczej nasi ojcowie
(ileż to lat?...)
w Warszawie, w Łodzi i w Żyrardowie
myśmy szli na Pierwszego Maja
jak na bój!
Trony, banki się jeszcze trzymają.

Trzymaj sztandar,
bo twój.
Był rok Piąty, był Siedemnasty,
błysnął Petersburg: natchnienie-miasto,
była dokoła wroga banda,
błyszczał Październik: sztandar!

Ten sam sztandar szumiał nad Madrytem,
pieśń szumiała tym samym rytmem,
na placu Grzybowskim, jak dziś pod Grammos,
w sercach i w pieśni było to samo.

Nie będzie tronów, nie będzie banków,
złamiemy fronty Kuomintangu,
nie będzie City i Wall Street,
błyśnie wolności świt!

Pokój, pokój, pokój narodom,
braterstwo dla wszystkich ras,
w przyszłość - pierwszomajowym pochodem,
wyżej sztandarów las!

Młot, kielnia, młotek, kilof i pióro,
pług za traktorem, mosty w dal.
I ty tam pójdziesz literaturo:
słowo - stal.

Pięćdziesiąt osiem lat
liczy Pierwszy Maj.
Towarzyszu, masz zdobyć świat.
W trudzie trwaj.
(W.Broniewski z tomiku "Nadzieja' z 1951 r.)

a poza tym to bardzo lubię twórczość Broniewskiego

[teremi]

wszystkim tym, którzy poza granicami w dniu święta Polonii (nie mylić z teatrem )

"Wracam do domu"

Wracam do domu, od tylu lat
Wciąż po kryjomu, przed wschodem dnia
Wiem ze czekałeś, aż powiem tak
Wracam do domu, ostatni raz

Wszystko co mam, co dał mi świat
Nosze w sobie by kiedyś Ci dać
Choć mówią że, nie mamy szans
Ciągle wierzę że jeszcze jest czas
I chcę, razem z Tobą zakończyć ten dzień
Ten jeden dzień

Wracam do domu, wiem że już czas
Poczuć chcę znowu, smak tamtych lat
Było tak wiele, radości w nas
Wracam do domu, lepiej jest tam

Wszystko co mam, co dał mi świat
Noszę w sobie by kiedyś Ci dać
Choć mówią że, nie mamy szans
Ciągle wierzę że jeszcze jest czas
I chcę razem z Tobą zakończyć ten wiek
Ten jeden raz

Oddam Ci więcej niż będziesz chciał
Jeszcze razem będziemy się śmiać
Z tego co było,z grzechów i kłamstw
Wciąż pamiętam Twój uśmiech sprzed lat
Warto próbować, pomimo ran
Nie pozwolę Ci więcej się bać
Zacząć od nowa chcesz Ty i ja
Tylko proszę nie zostawiaj mnie tak

Bo wszystko co mam, co dał mi świat
Noszę w sobie by kiedyś Ci da

http://www.youtube.com/watch?v=Y9jyULimx8E

[Ita]

Dolaczajac sie do pozdrowien dla tych, co tesknia do Kraju-Raju,
spiesze poinformowac, ze 2 maja to nie tylko Dzien Polonii,
ale tez, od 2004 roku, Dzien Flagi…

Nasz sztandar

Nasz sztandar tkała żywa
Co śmierci się nie lęka!
Przez chmurne dnie, przez głuchą noc
Tkała go duchów ręka.
My jej drgającą snuły nić,
Z serca, co żarem bije...
Ten tylko naród godzien żyć
Co czuje sam, że żyje!
Nasz sztandar powiał w jasność
Na drzewcu z tego drzewa,
Co korzeniami wszerz i wzdłuż
Wrosło w tej ziemi trzewa.
I nikt, i nic, przez żaden trud!
Nie zerwie węzła tego,
Co z ziemią wiąże wierny lud,
A ziemię z duchem jego!
Nasz sztandar jedno hasło ma
I jedno zawołanie:
W jedności, w pracy żyje, trwa,
Jest z klęski — zmartwychwstanie.
My go z czcią niesiem w życia chram
Od ziemi, od macierzy...
Ten tylko wejdzie do jutra bram
Kto w jutro swoje wierzy!

Maria Konopnicka


1, 2, 3 maja to dni, w których zawsze w K-R jest bialo-czerwono…



http://www.youtube.com/watch?v=UGZVoSpS ... re=related

[Małgosia Sz]

Nasza wiosna.





Fot. T.

[Ściana]

Cze HP!
Wiosna, czek.
Mozna smialo fikac koziolko-delfinki (czyt. kofinki) z radosci, ze wreszcie przylazla. Slimaczyca jeDNA.


Fot. Albercia

PS A Druhny to zapadly w sen zimowy czy jak? Niech Druhny wyjdOM!

[teremi]

ufff - Ściana witaj delfinkowo i wiosennie

[Małgosia Sz]

I Albercia się znalazła. Uff...
I to w jakiej formie.
Fju fju.

[M.C.]

KONKURS pana Fizyka. Ile jest Kofinkow na zdjeciu Alberci?

Maszmuniu, kaczence w HalYnce to juz wiosenna tradycja tradycji! Duzy usmiech dala T.!

A ja czekam na jesien, phi.

[Ściana]

Niech zyje Tradycja, kuzynka Alberci!

Relax, Max /ale ze ocochodzi? Druhna Albercia ma sobie wyrwac "kij z dupy"? Prosze bardzo – czego sie nie robi dla Naszej Ulubionej Publisi/

Your nerves are just like jumpin' jacks, Max /Pan Fizyk jakis taki nerwowy. Nic sie nie bojta ludzie, jak ktos wychodzi trzaskajac drzwiami, to kiedys-gdzies wroci oknem. Wszystko juz bylo!/

Your heart is thumpin' with a crazy sound /zarA tam "crazy", Druhny sie lepiej zatrzymajOM w forumowym biegu i posluchajOM wlasnego serca. Relax Max, czek!/

Hear it pound /hi hi, to Druhny slyszOM glosy przeszlosci?!/

Bumpin', bumpin', bumpin' /phi! A nie mowilam DruhnOM, ze na stare lata to lepiej zostac buddystkOM. Nic nie bampinguje, wszystko splywa/

Jumpin' up and down /czy moje oczodoly dobrze widza, ze Szefowa zrobila instalacje w Ogolniaku?/

Stay cool, fool /Albercia pIta czy fool = SRUL. A poszla Ty won z wierszenki!/

Just take it easy /A Druhny to wiedzOM, ze jest nowy grzech na liscie zlych uczynkow? "Oczernianie na portalach społecznościowych". Hobbitu, konfesjonal, tfu, szezlong wprowadzic. Luz bluz, znowu Panstwu baterie do PeHacza siadly?/

That's the rule, fool /zarA, zarA! Ja sie pytam: "KTO tutaj rzadzi?"/

The evenin' hasn't even started yet /zaraz przyjdzie jesien i wieczory zrobia sie dluuuugie, szare, depresyjne i nudne. Emciu, no co? Sama sie prosilas, to masz!/

So, my pet /jak nic kofinek! Hobbitu, rece precz od petow!/

Control yourself, control yourself /hi hi, jakbym czytala ulubiony gatunek literacki Kangurzycy. PO-RAD-NIK. PS Sprawy zalegle - Kangurzyco! A co Ty sie czepiasz winnic? Jak Ci sie nie podobaja, to mozesz odeslac, phi!/

Don't get upset /ja tam dobrze pamietam, ze Druhny to same sie prosily o wierszenke! Moge wkleic odpowiedni cytat poparty usmiechnieta buzka, hi hi/

Don't think I'm cold if I say you're too bold /Pan Fizyk grzecznie wyciaga zza pazuchy kapelusik. Druhny to sie WOGLE nie znajOM na wiosennej meskiej modzie, phi!/

I've been fooled by that moon up above /Masz-moon w pelni. Maszmuniu, tutaj sprawdzam czy czytasz wierszenke. Macham do Ciebie! Widac mnie?/

I want your kiss just as you want my kiss /"I like to get kissed before...." Aaaaaa, zapomnialam, ze jest zakaz wklejania cytatow filmowych. Stara cenzura nigdy nie rdzewieje. PS Sowus, Kapitanowo Hook, COPY!/

But a kiss is no kiss without love /hi hi....Bronka milczy, bo wlasnie oglada nowa romantyczna komedie z H.Grantem, auuuuuuc/

So relax, Max /to Druhny TEZ maja na drugie Max?/

I hate to stop you in your tracks, Max /”don’t stop me now”, to dopiero rozgrzewka, tra la la la/

But first you gotta prove your love to me /prosze bardzo – Druhny moga tutaj wklejac dowody rzeczowe na potwierdzenie tego, ze Druhny naprawde kochaja HalYnke/

When you do /kto szczeka, ten doszczeka, ne?/

I'll love you, love you, love you /moim (nie)skromnym zdaniem, to wolnosc slowa jest tendencyjnie przereklamowana, bum!/

Like you want me to /Teremi, piekne podziekowania za podtrzymywanie ognia w HalYnce/

Ah, come on, relax, Max /”daj se luuuuuuz, szkoda zycia na pieeeeerdooolyyy”/

Your nerves are kinda bad there, boy /Albercia o maly wlos udlawilaby sie wolnoscia slowa. Z wolnoscia slowa to tak jak z jedzeniem ryb. Mozna sie udlawic mala oscia/

Hold it /czy Druhny moglyby polecic jakis film? Przyznam nieskromnie, ze juz obejrzalam WSZYSTKO (sprawy zalegle) i szukam jakis nowosci. No co sie Druhny dziwia? Kazdy ma swoj wlasny sposob na klomby! A Druhny to myslaly, ze te cytaty filmowe to niby skad?/

Down, boy /o nie, nie dam sie w nic wpakowac! Morda w kubel!/

Take it easy, fool /tylko prosze bez nazwisk, tfu, emblematow, hi hi/

Relax yourself /na relax to najlepsza jest ……. KONKURS! PS Emciu, Druhna niech nie podpowiada, tylko dokleja swoj nawiasik/

The evening's young yet /pozne popoludnie. Kangusiu, wylaz spod lodowki. Dawaj sprawy zalegle/

Mmm, come on and relax, Max /Klaniam sie DruhnOM oraz Panstwu. Dziekuje za wyrazy tesknoty. Rowniez te, ktore nigdy nie zostaly wypowiedziane/

Relax yourself /ludzie, to tylko wierszenka! Unikatowa forma wolnosci slowa, phi!/

/Scianu/

[sonja]

no AVE ŚCIANA! dobre! a nawazniejsze, ze nieurocze, znaczy si jest najnajnowsze trendy.
Warto było czekac, co ne?


ps. i Sherlock Holmes tez była kobietOM? no no...

[teremi]

Chciałoby się rzec – stara (tfu) odrestaurowana, w dobrej kondycji Ściana – nigdy nie myślałam, że zatęsknię za wierszenką, że na widok nowej, moje PH znacznie wzrośnie i nawet nie zaprotestuję na jesienne tęsknoty Emci. Podtrzymywałam, jako etatowa Cyganka, to HP-owskie ognisko – taka moja dola i niedola a tak trwając znalazłam co poniżej:

„Przy kontakcie osobistym ważne jest, jak ktoś się do mnie odnosi – kiedy jest dla mnie miły, zazwyczaj i ja jestem miły dla niego, uśmiech wywołuje uśmiech. W Internecie jednak ta stara jak świat zasada nie obowiązuje. /…/ Trudno wyczuć intencje, nie widząc rozmówcy. /…/ Ktoś zazwyczaj miły na portalu społecznościowym nie będzie popularny, bo tam to za mało. /…/ Ludzie kontrowersyjni ściągają uwagę, bo nie trzeba z nimi na co dzień przebywać, zawsze można się wyłączyć.”
To fragment rozmowy z dr Urszulą Jarecką – psychologiem społecznym, antropologiem kultury z ostatniego numeru miesięcznika „Sukces” – chwilowo nie mogę napisać kto z nią rozmawiał, bo na „Sukcesie” siedzi Myszka a z kota wroga robić nie będę

mam nadzieje, że teraz już mogę rozpocząć dalsze wierszenkowe poszukiwania, czekać na Kangurzycę, MarysięEs, Sowę, An-dorcię, że o Brombie i innych nie wspomnę (żeby nikogo nie pominąć)

Emcia a ja tam kocham maj i zbieram podpisy pod projektem ustawy ażeby maj trwał minimum 62 dni

już mogę dodać - tę rozmowę (fragmenty powyżej) prowadziła Małgorzata Świętochowska

[Małgosia Sz]

Wyciąg:
/.../
Mmm, come on and relax, Max /Klaniam sie DruhnOM oraz Panstwu. Dziekuje za wyrazy tesknoty. Rowniez te, ktore nigdy nie zostaly wypowiedziane/ {Ścianu ja myślałam, że w tym wersie do mnie machasz hihihihi, ale żeby nie było, że wybrzydzam, biorę dla wersy!}
/.../

/Scianu/{Maszmunu, na wyciągu}

[teremi]

Maszmunku a co Cię połamało, że na wyciągu

[ZENOBJA]

Ścianu ''straciła okazju żeby siedziec cicho''? *


* cytat Klasyka

[Ita.]

Niech zyje Tradycja, kuzynka Alberci! || 1 maja, 2 maja, 3 maja – to TRADYCJA w KR, a wierszenki to tradycja w HP||

Relax, Max /ale ze ocochodzi? Druhna Albercia ma sobie wyrwac "kij z dupy"? Prosze bardzo – czego sie nie robi dla Naszej Ulubionej Publisi/ ||dla relaxu to najlepiej popelnic wierszenke||

Your nerves are just like jumpin' jacks, Max /Pan Fizyk jakis taki nerwowy. Nic sie nie bojta ludzie, jak ktos wychodzi trzaskajac drzwiami, to kiedys-gdzies wroci oknem. Wszystko juz bylo!/ ||już wrócił …||

Your heart is thumpin' with a crazy sound /zarA tam "crazy", Druhny sie lepiej zatrzymajOM w forumowym biegu i posluchajOM wlasnego serca. Relax Max, czek!/ ||glos wlasnego serca to jest dopiero crazy sound||

Hear it pound /hi hi, to Druhny slyszOM glosy przeszlosci?!/ || a co zrobic, gdy serce boi się przyszlosci ?||

Bumpin', bumpin', bumpin' /phi! A nie mowilam DruhnOM, ze na stare lata to lepiej zostac buddystkOM. Nic nie bampinguje, wszystko splywa/ ||na stare lata, to lepiej siedzieć cicho, pod piecem, jak radza niektorzy||

Jumpin' up and down /czy moje oczodoly dobrze widza, ze Szefowa zrobila instalacje w Ogolniaku?/ ||i to „poczworna”||

Stay cool, fool /Albercia pIta czy fool = SRUL. A poszla Ty won z wierszenki!/ || pelen luzik, instalacja, jak ta lala||

Just take it easy /A Druhny to wiedzOM, ze jest nowy grzech na liscie zlych uczynkow? "Oczernianie na portalach społecznościowych". Hobbitu, konfesjonal, tfu, szezlong wprowadzic. Luz bluz, znowu Panstwu baterie do PeHacza siadly?/ || nowy grzech na liscie zlych uczynkow, to brak dbałości o ekologie, a wiec zadymianie srodowiska na portalach spolecznosciowych tez !||

That's the rule, fool /zarA, zarA! Ja sie pytam: "KTO tutaj rzadzi?"/ || wiadomo, kto rzadzi! BEZ- krolewie ||

The evenin' hasn't even started yet /zaraz przyjdzie jesien i wieczory zrobia sie dluuuugie, szare, depresyjne i nudne. Emciu, no co? Sama sie prosilas, to masz!/ || a ja jeszcze licze na cieple i pogodne lato, po wyborach …||

So, my pet /jak nic kofinek! Hobbitu, rece precz od petow!/ || trzeba rzucic palenie, a pety …na stos||

Control yourself, control yourself /hi hi, jakbym czytala ulubiony gatunek literacki Kangurzycy. PO-RAD-NIK. PS Sprawy zalegle - Kangurzyco! A co Ty sie czepiasz winnic? Jak Ci sie nie podobaja, to mozesz odeslac, phi!/ || samokontrola to jest to, co najbardziej przeszkadza rozwinąć skrzydla||

Don't get upset /ja tam dobrze pamietam, ze Druhny to same sie prosily o wierszenke! Moge wkleic odpowiedni cytat poparty usmiechnieta buzka, hi hi/ || rzeczywiscie to jest ta wyczekana wierszenka||

Don't think I'm cold if I say you're too bold /Pan Fizyk grzecznie wyciaga zza pazuchy kapelusik. Druhny to sie WOGLE nie znajOM na wiosennej meskiej modzie, phi!/ || A może jednak berecik z antenka zza pazuchy niektórym wystaje ?||

I've been fooled by that moon up above /Masz-moon w pelni. Maszmuniu, tutaj sprawdzam czy czytasz wierszenke. Macham do Ciebie! Widac mnie?/ || dzis księżyc ku nowiu idzie, co Maszmunowi wcale nie przeszkadzalo się kulturalnie wychylic||

I want your kiss just as you want my kiss /"I like to get kissed before...." Aaaaaa, zapomnialam, ze jest zakaz wklejania cytatow filmowych. Stara cenzura nigdy nie rdzewieje. PS Sowus, Kapitanowo Hook, COPY!/ || Calusy dla Sowy||

But a kiss is no kiss without love /hi hi....Bronka milczy, bo wlasnie oglada nowa romantyczna komedie z H.Grantem, auuuuuuc/ || calusy dla Bronki||

So relax, Max /to Druhny TEZ maja na drugie Max?/ || a dla tych, co nie maja na drugie MAX, to całusów nie będzie ?||

I hate to stop you in your tracks, Max /”don’t stop me now”, to dopiero rozgrzewka, tra la la la/ || nie obiecuj, Scianus, nie obiecuj… tylko dawaj szybko nastepna wierszenke||

But first you gotta prove your love to me /prosze bardzo – Druhny moga tutaj wklejac dowody rzeczowe na potwierdzenie tego, ze Druhny naprawde kochaja HalYnke/ || dopisanie się, to jest dowod rzeczowy; która Druhna będzie nastepna ? ||

When you do /kto szczeka, ten doszczeka, ne?/ || czekam i szczekam, dopi(e)sujac sie ...||

I'll love you, love you, love you /moim (nie)skromnym zdaniem, to wolnosc slowa jest tendencyjnie przereklamowana, bum!/ || zgadzam się, zwłaszcza, jak idzie o slowo „love”||

Like you want me to /Teremi, piekne podziekowania za podtrzymywanie ognia w HalYnce/ ||bo na Teremi zawsze można liczyc||

Ah, come on, relax, Max /”daj se luuuuuuz, szkoda zycia na pieeeeerdooolyyy”/ || no i to jest właściwe podejście do zycia||

Your nerves are kinda bad there, boy /Albercia o maly wlos udlawilaby sie wolnoscia slowa. Z wolnoscia slowa to tak jak z jedzeniem ryb. Mozna sie udlawic mala oscia/ || a czy Albercia woli szprotki, czy sardynki ?||

Hold it /czy Druhny moglyby polecic jakis film? Przyznam nieskromnie, ze juz obejrzalam WSZYSTKO (sprawy zalegle) i szukam jakis nowosci. No co sie Druhny dziwia? Kazdy ma swoj wlasny sposob na klomby! A Druhny to myslaly, ze te cytaty filmowe to niby skad?/ || ja na klomby mam ksiazki, zamiast filmow. Polecam „Opowieści portowe” Annie Proulx. Bardzo filmowe…opowiesci||

Down, boy /o nie, nie dam sie w nic wpakowac! Morda w kubel!/ || Scianus, już się wpakowałaś, nie boj nic !||

Take it easy, fool /tylko prosze bez nazwisk, tfu, emblematow, hi hi/ ||a swoja droga, ciekawe ile Albercia ma emblemacikow?||

Relax yourself /na relax to najlepsza jest ……. KONKURS! PS Emciu, Druhna niech nie podpowiada, tylko dokleja swoj nawiasik/ || WIERSZENKA !!! (czy to jest konkurs z nagrodaMY ? )||

The evening's young yet /pozne popoludnie. Kangusiu, wylaz spod lodowki. Dawaj sprawy zalegle/ ||nie tylko Kangusia ma zaległości, ze nie będę palcem wskazywac…||

Mmm, come on and relax, Max /Klaniam sie DruhnOM oraz Panstwu. Dziekuje za wyrazy tesknoty. Rowniez te, ktore nigdy nie zostaly wypowiedziane/ || Czapka do ziemi przed Sciana ||

Relax yourself /ludzie, to tylko wierszenka! Unikatowa forma wolnosci slowa, phi!/ ||TYLKO, ale za to jaka !||

/Scianu/ +||Ita||

[M.C.]

Cze, bedzie krotko bo przychodze z wierszenkO.

Niech zyje Tradycja, kuzynka Alberci! || 1 maja, 2 maja, 3 maja – to TRADYCJA w KR, a wierszenki to tradycja w HP||(dorbaldie nie obchodzic Swietych Wierszenek to jakby byc mniejsza Druhna, hihi...)

Relax, Max /ale ze ocochodzi? Druhna Albercia ma sobie wyrwac "kij z dupy"? Prosze bardzo – czego sie nie robi dla Naszej Ulubionej Publisi/ ||dla relaxu to najlepiej popelnic wierszenke||("sram na" OBOP, Albercia Awangarda idzie na calosc!)

Your nerves are just like jumpin' jacks, Max /Pan Fizyk jakis taki nerwowy. Nic sie nie bojta ludzie, jak ktos wychodzi trzaskajac drzwiami, to kiedys-gdzies wroci oknem. Wszystko juz bylo!/ ||już wrócił …||(phi, i tak NIKT nie przebije kla-sy-cznych wyskokow zza weglas lodownki Knagusi.)

Your heart is thumpin' with a crazy sound /zarA tam "crazy", Druhny sie lepiej zatrzymajOM w forumowym biegu i posluchajOM wlasnego serca. Relax Max, czek!/ ||glos wlasnego serca to jest dopiero crazy sound||(slucham...cisza, serce mi znowu zamarlo...)

Hear it pound /hi hi, to Druhny slyszOM glosy przeszlosci?!/ || a co zrobic, gdy serce boi się przyszlosci ?||(z prostego rachunku pany Fizykowi wychodzi terazniejszosc. Zatrzymac czas! BUM!)

Bumpin', bumpin', bumpin' /phi! A nie mowilam DruhnOM, ze na stare lata to lepiej zostac buddystkOM. Nic nie bampinguje, wszystko splywa/ ||na stare lata, to lepiej siedzieć cicho, pod piecem, jak radza niektorzy||(Scianu, hihihi...i to jest najlepsza reklama buddyzmu jaka slyszalam. W jakim klasztorze Druhna przebywala na odosobnieniu?)

Jumpin' up and down /czy moje oczodoly dobrze widza, ze Szefowa zrobila instalacje w Ogolniaku?/ ||i to „poczworna”||(wizja lokalna dorbaldie! Troche mnie ubodlo, ze Szefowa nie zostawila sladu w HalYnce, wszak HalYnka zna sie na przechwytywaniu instalacji! Szefowo, jakby co, to glebokie uklony za caloksztalt i kurnaola, moja drukarka tez tak ma! Albo sie nie domyka i udaje, ze jej niet, albo sie odlacza od kompa i tez udaje, ze jej niet, albo wyzre caly tusz i udaje ze jest Hobbitu...Wogole to pan SteeveJ powinnien zajac sie drukarkami i wypuscic jakis offowy drukarka-pad...)

Stay cool, fool /Albercia pIta czy fool = SRUL. A poszla Ty won z wierszenki!/ || pelen luzik, instalacja, jak ta lala||(ta lala czili Albercia nie jest obrazalska i zostaje, phi)

Just take it easy /A Druhny to wiedzOM, ze jest nowy grzech na liscie zlych uczynkow? "Oczernianie na portalach społecznościowych". Hobbitu, konfesjonal, tfu, szezlong wprowadzic. Luz bluz, znowu Panstwu baterie do PeHacza siadly?/ || nowy grzech na liscie zlych uczynkow, to brak dbałości o ekologie, a wiec zadymianie srodowiska na portalach spolecznosciowych tez !||(no coz..., nie kazdy sie nadaje na ciotke Matylde...Druhny pozwolo, ciotka Matylda co do niebieskich puka bram, nie mylic z ciotka Julka! I na Albercie, nie mylic z naszO wlasnO ciotkO Julka!)

That's the rule, fool /zarA, zarA! Ja sie pytam: "KTO tutaj rzadzi?"/ || wiadomo, kto rzadzi! BEZ- krolewie ||(...zostal nam sie jeno sznur?)

The evenin' hasn't even started yet /zaraz przyjdzie jesien i wieczory zrobia sie dluuuugie, szare, depresyjne i nudne. Emciu, no co? Sama sie prosilas, to masz!/ || a ja jeszcze licze na cieple i pogodne lato, po wyborach …||(a gdzie jest kurnaola Swiety Deszcz w tym jesiennym projekcie?! Kap, kap... No, juz lepiej... Jeszcze tylko malutka wierszenka i lecimy z ta podrobka, phi.)


So, my pet /jak nic kofinek! Hobbitu, rece precz od petow!/ || trzeba rzucic palenie, a pety …na stos||(ze co? Hobbitu ZNOWU wyglodzone, kofinki chowac sie, DANGER!)

Control yourself, control yourself /hi hi, jakbym czytala ulubiony gatunek literacki Kangurzycy. PO-RAD-NIK. PS Sprawy zalegle - Kangurzyco! A co Ty sie czepiasz winnic? Jak Ci sie nie podobaja, to mozesz odeslac, phi!/ || samokontrola to jest to, co najbardziej przeszkadza rozwinąć skrzydla||(to moze specjalistka od skrzydel, Sowusia sie wypowie? PS ale czy Druhna Sciana posiada wlasciwa skrzynke w Kredensie na tego typu przesylki back?)

Don't get upset /ja tam dobrze pamietam, ze Druhny to same sie prosily o wierszenke! Moge wkleic odpowiedni cytat poparty usmiechnieta buzka, hi hi/ || rzeczywiscie to jest ta wyczekana wierszenka|| (ech...zwierze sie wiec, ze jak zoczodolowalam wierszenku, to przetarlam screen czili monitor, oczodoly mi bowiem zaszly mglo z niedowierzenia...Druhna Sciana to tak jak KJ, w chwilach desperacji siega po klasyczny repertuar? Auuuc!)

Don't think I'm cold if I say you're too bold /Pan Fizyk grzecznie wyciaga zza pazuchy kapelusik. Druhny to sie WOGLE nie znajOM na wiosennej meskiej modzie, phi!/ || A może jednak berecik z antenka zza pazuchy niektórym wystaje ?||(wkleic, zdecydowanie wkleic!)

I've been fooled by that moon up above /Masz-moon w pelni. Maszmuniu, tutaj sprawdzam czy czytasz wierszenke. Macham do Ciebie! Widac mnie?/ || dzis księżyc ku nowiu idzie, co Maszmunowi wcale nie przeszkadzalo się kulturalnie wychylic||(hihi...no nie wiem, czy widac, bo Maszmun akurat ten wers zostawil bez dopisku...Maszmuniu, tez macham!)

I want your kiss just as you want my kiss /"I like to get kissed before...." Aaaaaa, zapomnialam, ze jest zakaz wklejania cytatow filmowych. Stara cenzura nigdy nie rdzewieje. PS Sowus, Kapitanowo Hook, COPY!/ || Calusy dla Sowy||("Oh Lord, we'd do it again" wprawdzie cytat, ale uprzedzam, ze nie filmowy, zeby nie bylo!)

But a kiss is no kiss without love /hi hi....Bronka milczy, bo wlasnie oglada nowa romantyczna komedie z H.Grantem, auuuuuuc/ || calusy dla Bronki||(Bronia no i jak ta komedia o Morganach, usmialas sie jak na "Latwej cnocie" czy troche inaczej? Daj znac, bo nie wiem czy pozyczac, czy nie. Tez auc!)

So relax, Max /to Druhny TEZ maja na drugie Max?/ || a dla tych, co nie maja na drugie MAX, to całusów nie będzie ?||(wychodze z tego wersu obrazona, na drugie mam Relax)

I hate to stop you in your tracks, Max /”don’t stop me now”, to dopiero rozgrzewka, tra la la la/ || nie obiecuj, Scianus, nie obiecuj… tylko dawaj szybko nastepna wierszenke||(a Itus to taka roszczeniowa si zrobila, hihi, przyslowie nam wyraznie mowi "you cannot rush art"...)

But first you gotta prove your love to me /prosze bardzo – Druhny moga tutaj wklejac dowody rzeczowe na potwierdzenie tego, ze Druhny naprawde kochaja HalYnke/ || dopisanie się, to jest dowod rzeczowy; która Druhna będzie nastepna ? ||(tylko bez obciagania! Mlodziez czyta!)

When you do /kto szczeka, ten doszczeka, ne?/ || czekam i szczekam, dopi(e)sujac sie ...||(zeszlibysmy na psa Fiore gdyby nie regularna dostawa drozdzy. Uklony dla Hobbitu.)

I'll love you, love you, love you /moim (nie)skromnym zdaniem, to wolnosc slowa jest tendencyjnie przereklamowana, bum!/ || zgadzam się, zwłaszcza, jak idzie o slowo „love”||(Albercia pokazowo i cnotliwie milczy. Hihi...umie sie znalezc w kazdej sytuacji...)

Like you want me to /Teremi, piekne podziekowania za podtrzymywanie ognia w HalYnce/ ||bo na Teremi zawsze można liczyc||(a wszystkie pozostale Druhny wchodzO na czarnO liste, hihi...)

Ah, come on, relax, Max /”daj se luuuuuuz, szkoda zycia na pieeeeerdooolyyy”/ || no i to jest właściwe podejście do zycia||(eee tam, sa --pi-- i --pi--. Wkleic?)

Your nerves are kinda bad there, boy /Albercia o maly wlos udlawilaby sie wolnoscia slowa. Z wolnoscia slowa to tak jak z jedzeniem ryb. Mozna sie udlawic mala oscia/ || a czy Albercia woli szprotki, czy sardynki ?||(no to moze zmiana menu? Druhna Teremi serwuje wisnie ala Radziwil na Marginiesie...)

Hold it /czy Druhny moglyby polecic jakis film? Przyznam nieskromnie, ze juz obejrzalam WSZYSTKO (sprawy zalegle) i szukam jakis nowosci. No co sie Druhny dziwia? Kazdy ma swoj wlasny sposob na klomby! A Druhny to myslaly, ze te cytaty filmowe to niby skad?/ || ja na klomby mam ksiazki, zamiast filmow. Polecam „Opowieści portowe” Annie Proulx. Bardzo filmowe…opowiesci||(phi, nic nie polecam,czekam na dluuugie jesienne wieczory, ne? A w kinie leci wlasnie sundansowy "La Mission" i oskarowy "El secreto de sus ojos".)

Down, boy /o nie, nie dam sie w nic wpakowac! Morda w kubel!/ || Scianus, już się wpakowałaś, nie boj nic !||("Sciana niczego sie nie boi")

Take it easy, fool /tylko prosze bez nazwisk, tfu, emblematow, hi hi/ ||a swoja droga, ciekawe ile Albercia ma emblemacikow?||(Albercia nie potrzebuje emblematow zeby zaistenic na forumie. BUM!)

Relax yourself /na relax to najlepsza jest ……. KONKURS! PS Emciu, Druhna niech nie podpowiada, tylko dokleja swoj nawiasik/ || WIERSZENKA !!! (czy to jest konkurs z nagrodaMY ? )||(co Druhna Sciana takie latwe konkursy oglasza?)

The evening's young yet /pozne popoludnie. Kangusiu, wylaz spod lodowki. Dawaj sprawy zalegle/ ||nie tylko Kangusia ma zaległości, ze nie będę palcem wskazywac…||(palcem, tfu, walcem na Kangurowo!)

Mmm, come on and relax, Max /Klaniam sie DruhnOM oraz Panstwu. Dziekuje za wyrazy tesknoty. Rowniez te, ktore nigdy nie zostaly wypowiedziane/ || Czapka do ziemi przed Sciana ||(przynajmniej klub KNOTA zwiekszyk liczebnosc przez ten czas...)

Relax yourself /ludzie, to tylko wierszenka! Unikatowa forma wolnosci slowa, phi!/ ||TYLKO, ale za to jaka !||(jak to tylko?! Jakby swiat pisal wierszenki, to by nastal powszechny relax-pax i max-mir! Pisze do Obamy!)

/Scianu/ +||Ita||+(Emcia, Scianu, przyznam sie, ze zwatpilam czy jeszcze gdzies-kiedys wyciagne swoj nawiasik....ufff...Druhna dala czadu, nie ma co...)

[sonja]

I Itus tez? Ta oaza dystyngcji? Strasne.
Albercia gada, ze kazdy ma swoj rozum, ale co ona tam wi...phiii Wszak Palec Boski wskazuje kierunek. Niewątpliwie słuszny. Głupia ta Albercia, jakby nie wiedziała, ze myslenie szkodzi ...BUM!
Ściana ma racje z tą unikatowa forma. Vivat wierszenki, oczywista kulturalne, nawet bez zakąszania.

[teremi]

zamiast wierszenki - odrobina wiosny

[sonja]

Don't think I'm cold if I say you're too bold /Pan Fizyk grzecznie wyciaga zza pazuchy kapelusik. Druhny to sie WOGLE nie znajOM na wiosennej meskiej modzie, phi!/ || A może jednak berecik z antenka zza pazuchy niektórym wystaje ?||

Jak wystaje, znaczy nieschowany...tfuu...niefałszywy miało byc. I czysty. Pan Fizyk to czyscioch, czesto pierze swoj berecik, nie tylko w domu...tfuuu w realu miało byc.

Bye

[ania1323]

Sonja, co Ty dziś tak z tym "bye" w różnych watkach?