Wrażenia po spektaklu z 22 b.m.

[sdyczko]

Uszanowanie, zapisałem się jako uczestnik tego forum ponieważ mam nadzieję że czyta Pani te wpisy. Pani adresu email nie znalazłem, i nie wiedzę w tym nic złego że nie życzy sobie Pani maili od świrusów różnego rodzaju. W zasadzie jestem nieśmiały i nie lubię for a wystąpień na szerokim forum się lękam.

Ale do rzeczy. Bardzo podoba mi się to że założyła Pani swoją stronę internetową. 22 bieżącego miesiąca otrzymałem bilet na Pani monodram. Teatromanem nie jestem, szukałem informacji o czym jest to przedstawienie. Oczywiście tkwi mi Pani w pamięci jako ikona kultury, ale bliżej nie znałem Pani dorobku. A tu proszę, nie dość że wszystko ładnie jak na dłoni przedstawione to i jeszcze co szczególnie mi się spodobało podzieliła się Pani z Nami (ze mną) swoimi odczuciami przemyśleniami przed spektaklem. Znak czasu. Postęp. Nowy kanał przekazu. Ciekawe. Ide na spektakl a przed nim mogę się zapoznać i to natychmiast z aktorem choć jest to znajomość jednostronna.

Temat sztuki bardzo smutny. Nie mogłem się skoncentrować. Dopiero gdy zaczęła Pani żywiej przedstawiać postać (gesty, głos) dotarło do mnie że patrzę na Małą a nie na Jandę. Co więcej przeszedł mnie jakiś elektryzujący dreszcz. Już choćby dla tego dziwnego wrażenia warto było przyjść na Pani spektakl.

Dziękuje

[Krystyna Janda]

Dziękuję.